Hubertus (czy też Hubertowiny) to szczególnie ważny dzień dla myśliwych, jeźdźców i leśników. Tego dnia, 3 listopada w Kościele katolickim jest wspomnienie świętego Huberta, patrona myśliwych. Z tej okazji odbywają się huczne, tradycyjne obchody. Tego dnia myśliwi uczestniczą w porannej Mszy Świętej w intencji myśliwych i przyrody. Co ciekawe często jest to Msza polowa, odprawiana wokół leśnych lub przydrożnych kapliczek i uczestniczą w niej zwierzęta- psy, konie, sokoły. Następnie odbywa się tradycyjne polowanie. Ważnym elementem świętowania są też odznaczenia jakie tego dnia otrzymują najlepsi myśliwi, tytuły króla strzelców czy króla pudlarzy, bądź medale Polskiego Związku Łowieckiego. Na zakończenie Hubertowin łowcy spotykają się na wieczornej biesiadzie wokół ogniska.
W niedzielę, 6 listopada spotkaliśmy się w naszym Sanktuarium na uroczystości ku czci św. Huberta. Przed Mszą świętą, kilka bardzo ważnych słów dotyczących roli leśnictwa i łowiectwa wygłosił Pan Bartłomiej Peret- nadleśniczy.
Celebransami Eucharystii podobnie jak przed rokiem byli Ks. Ryszard Madej – Kustosz Sanktuarium, Ks. Janusz Filarowski – proboszcz Parafii Padew Narodowa oraz ks. Waldemar Krzeszowski – wikariusz Parafii Brzyska. Wśród przybyłych gości znaleźli się przedstawiciele władz samorządowych, poczty sztandarowe, myśliwi z terenu mieleckiego, kolbuszowskiego oraz Majdanu Królewskiego oraz sygnaliści.
W trakcie uroczystości hubertowskich wręczono także medale myśliwym, a wstępujący do Polskiego Związku Łowieckiego złożyli ślubowanie.
O oprawę muzyczną uroczystości zadbał Zespół Sygnalistów.